Gusiu, matix to nie ja..ktoś nieumiejetnie spróbuje sie podszyć pode mnie..ale nie wierzcie..uważam i bede uwazac dalej ze mateusz jest zajebistym kumplem ..
Baca pełen zmartwień postanowil sie powiesić nad urwiskiem... przyniósł sznur i zawiazał go do suchej gałęzi..potem założył sznur na szyi i..............
.......gałąź zerwała sie a baca wpadl do rzek ...
no własnie..jak go tu nie chwalić jak trzeba chwalić??..bo nie ma co krytykować... wszystko jest zarabiste na blogu:)...ten nowy całkiem ładnie sie zaczynał..
caffuski:*